Historia Chrześcijaństwa. Tom IV. Podział chrześcijaństwa – Książka + EBOOK
Opis
W roku 1517 do okrągłej rocznicy półtora tysiąca lat od chwili, kiedy Jan Chrzciciel ochrzcił Chrystusa, brakowało zaledwie dziesięciu lat. W ciągu owych piętnastu stuleci Kościół Chrystusowy z garstki dwunastu galilejskich chłopów przekształcił się w znakomicie zorganizowaną, hierarchiczną wspólnotę dziesiątków milionów wiernych, stając się fundamentem i racją istnienia całej cywilizacji zachodniochrześcijańskiej. Na przestrzeni tych wieków Kościół przetrwał upadek cywilizacji Greków i Rzymian, stając się pomostem wiodącym od starego do całkowicie nowego porządku świata. Dzięki dziełu św. Tomasza z Akwinu dokonał syntezy mądrości pogan z prawdami objawienia, a następnie śmiało i z ufnością wkroczył w czasy renesansu oraz współczesnej mu Epoki Odkryć. Na tej drodze musiał stawić czoła wielkim herezjom a także tragicznej, niepotrzebnej schizmie, która wykluczyła zeń większość mieszkających na Wschodzie wiernych. Mimo to jednak, jeśli wziąć pod uwagę wyzwania, którym sprostał, odniesione zwycięstwa przeważały nad poniesionymi stratami. Teraz, po odkryciach i dokonaniach Kolumba, Vasco da Gamy i Alfonsa de Albuquerque, Kościół miał zaistnieć na nowo odkrytych ziemiach, gdzie jego przesłania oczekiwały miliony potencjalnych wiernych. W ciągu minionych piętnastu stuleci, nawet gdy okoliczności były skrajnie niesprzyjające, Kościół umacniał się coraz bardziej i wszelkie przeciwności obracał w kolejne zwycięstwa. Kiedy Cesarstwo Rzymskie podbili barbarzyńcy, Kościół nawrócił ich na chrześcijaństwo. Gdy upadła starożytna cywilizacja, Kościół zastąpił ją cywilizacją chrześcijańską. Kiedy chrześcijańscy cesarze dążyli do podporządkowania sobie papieża, Kościół potrafił doprowadzić do wyboru cesarzy mu wiernych i względem niego lojalnych. Kiedy papiestwo zostało podzielone na trzy zwalczające się frakcje, sobór w Konstancji i prawdziwy papież zawczasu znaleźli sposób zapobieżenia groźnemu i fatalnemu w skutkach podziałowi.
Oto niektóre z przełomowych momentów historii przedstawionej w pierwszych trzech tomach niniejszego cyklu – historii powstania, budowania, chwały i zwycięstwa Chrystusowego Kościoła, odniesionego wbrew wszelkim, gigantycznym przeciwnościom, które bez nieustannej pomocy Najwyższego byłyby niemożliwe do pokonania. Niestety, cztery zaledwie lata między latami 1517 a 1521 okazać się miały punktem zwrotnym. Przez czterysta siedemdziesiąt dziewięć lat dzielących rok 1521 od końca drugiego millenium chrześcijaństwa, Kościół nieustannie zmuszony był walczyć o przetrwanie. Wierni wciąż tworzyli wielkie idee i podejmowali niezwykłe, doniosłe przedsięwzięcia, Kościół nadal nawracał i jednoczył miliony wiernych, budując kolejne bastiony chrześcijaństwa na nowo odkrytych ziemiach, nieustannie też objawiali się w nim święci, którzy swymi dziełami, życiem i całkowitym oddaniem Chrystusowi dorównywali wszystkim swym poprzednikom. Zwycięstwa Kościoła wciąż były niezliczone, a wierni nie tylko słyszeli o tym zapewnienia, ale na własne oczy po wielekroć przekonać się mogli, że wbrew piekielnym zakusom Kościół Chrystusowy będzie istniał na Ziemi po kres czasów. Jednak z chwilą, gdy Marcin Luter z uniwersytetu w Wittenberdze w Saksonii we wschodnich Niemczech przybił swoje dziewięćdziesiąt pięć tez na drzwiach tamtejszej świątyni, okres pełnej jedności Kościoła i religijnego pokoju między państwami i narodami dobiegł końca. Młotek i gwoździe Lutra rozszczepiły chrześcijaństwo na dwoje i stan ten trwa po dziś dzień. Mimo postępu, jaki wiele pokoleń później dokonał się i jaki dokonać się może we wzajemnych stosunkach, tolerancji, zrozumieniu i współdziałaniu między rozdzielonymi braćmi, trudno żywić nadzieję, aby w możliwej do przewidzenia przyszłości owa największa z ran zadanych Mistycznemu Ciału Chrystusa została zaleczona.
Opinie pochodzą tyko od zalogowanych klientów, ale nie weryfikujemy, czy kupili dany produkt. Wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie.